wtorek, 15 maja 2012

Gearboxen Party - KPU z przymrużeniem oka

Jako druga odsłona G-Party w majówkę odbyło się Gearboxen Party. W założeniu miała być to okazja do przeczyszczenia sprzętu przed Red River, dokonania niezbędnych regulacji i drobnych napraw w naszym arsenale, by Ci, którzy staną po drugiej stronie naszych luf nie mieli wątpliwości, czy zostali trafieni.

Generalnie skończyło się na reaktywacji mojej repliki, dokonaniu upgrade'u karabinu Blooda oraz odnalezieniu magicznej przyczyny zacinania się Kiedrynowych magazynków.
W efekcie wiemy że :
  • wymiana głowicy tłoka w eMce nie jest jakoś strasznie skomplikowana jeśli zaangażowanych jest w nią pięć osób :)
  • po wymianie gumki Hop-up i skręceniu repliki dobrze jest sprawdzić poziom naładowania batki zanim uzna się, że silnik jest zepsuty :P
  • Kulki tej firmy zacinają się fatalnie w magazynkach do AK i działają całkiem spoko w magach BOYIa do eMek.
Po zabawie ze śrubokrętem dokonaliśmy mega integracji przy ognisku, w międzyczasie dobrze zjedliśmy i trochę wypiliśmy.

Poranek obfitował w różne ciekawe reminiscencje z dnia poprzedniego. Uratowało nas śniadanie wykonane pod przewodnictwem Chiby, po którym udaliśmy się nad Wisłę taktycznym marszem ubezpieczonym.  Oto kilka fotek z poranka po Gearboxen party :





No i Taktyczny Wombat bojowy który zdecydowanie nie pływa:







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz